„W końcu jestem w domu”. Krótka rozmowa z Sašą Balićem

Krótka rozmowa z Saša Balićem przeprowadzona przez Wojciecha Bastę z portalu Futbol w Czarnogórze

FOTO: YT Zagłębie Lubin, https://www.youtube.com/watch?v=5IpO1E3viE8


Saša jak się czujesz w nowym klubie?

Hej, to nie jest nowy klub. To jest klub w którym grałem jako dziecko. Moje miasto, w końcu jestem
w domu.


Jakie cele Bokelj ma na wiosnę? Kilku zawodników niedawno odeszło…


Chcemy przygotować się jak najlepiej do drugiej części sezonu. Po pierwsze musimy sobie zapewnić
bezpieczne miejsce w lidze, a jeśli pojawi się szansa na coś większego, postaramy się wykorzystać
sytuacje. Klub opracował plan odnośnie zawodników którzy muszą odejść i tych którzy przyjdą.
Narazie wszystko idzie zgodnie z planem.

FK Bokelj Kotor/FB

W rundzie jesiennej bardzo mało grałeś w Dečic (2 mecze), mimo że ten notował serie 7 meczów
bez wygranej, a jedynego gola strzeliłeś właśnie drużynie Bokelj…..


-Nie będę mówił dlaczego tak się stało, bo działo się wiele różnych rzeczy. Teraz już jest po sprawie. Najważniejsze że w końcu po tylu latach wróciłem do domu i chce się cieszyć grą w piłkę.

Jak byś ocenił poziom ligi? Budućnost odjechała reszcie…

Myślę, że trudno to porównać chociażby do Polski, bo to zupełnie inny poziom czy to pod względem
organizacji, warunków gry i wszystkiego co się z tym wiąże. U nas to wszystko jest na bardzo niskim
poziomie ale mam nadzieje że wszystko się w końcu zmieni. Mamy dobrych zawodników. Młodzi
gracze wyjeżdżają do klasowych europejskich klubów i musimy kontynuować tą drogę, aby piłka
nożna w Czarnogórze szła w dobrym kierunku.

Grałeś ponad 6 lat w Polsce, potem krótko w Batumi i zdecydowałeś się na powrót do kraju. Jak
oceniasz to co zastałeś na miejscu?

Przyznam że trochę się zmieniło. Zbudowano nowy stadion w Tuzi, kończy się budowa stadionu w
Cetynii. Każdy obiekt w lidze ma oświetlenie, także coś idzie do przodu, chociaż bardzo powoli.
Kiedy wyjeżdżałem z kraju 20 lat temu, porównując do tego co jest teraz jest duży progres. Mam na
dzieje że będzie jeszcze lepiej. Powinien w końcu zostać wybudowany Stadion Narodowy dla
reprezentacji…

No właśnie stadiony powoli się budują. Wyremontowano już obiekt jak wspomniłeś w Tuzi. Tivat również może się pochwalić nowym stadionem. Podobnie Nikšić, gdzie gra teraz kadra. Coś ruszyło….

No tak powoli wszystko idzie do przodu. Nic tylko się cieszyć.

W lidze pojawia się coraz więcej graczy z zagranicy, zwłaszcza z Argentyny. To dobry znak?

Mamy ograniczenie że w pierwszej jedenastce może być tylko 3 obcokrajowców. Mamy również
zasadę, że dwóch młodzieżowców U-21 musi być na boisku cały czas. Obcokrajowcy nam nie
przeszkadzają, a jeśli wszyscy 3 robią różnice to tylko się cieszyć.

Zapytam jeszcze o kadrę narodową. Jak oceniasz postępy pod wodzą Roberta Prosinečkiego ?

Trener Prosinečki miał duże problemy z kontuzjami w zespole. Wyniki były słabe (spadek z Dywizji B, przyp. red.), ale i tak zdobył zaufanie i przedłużono z nim umowę. Jestem pewien, że wykonuje dobrą pracę, a
zawodnicy go lubią i szanują. Mam nadzieje na lepsze wyniki w przyszłości.

Fudbalski Savez Vrne Gore

Dlaczego na meczach reprezentacji nie ma kompletu publiczności, a Jovetć musi apelować do
kibiców o wsparcie? Ludzie nie czują więzi z kadrą?

Uważam, że każdy mecz reprezentacji narodowej jest świętem i ludzie powinni wspierać drużyne na
dobre i na złe. Niestety teraz tak nie jest.
Każdy musi sobie zadać pytanie dlaczego tak się dzieje. Każdy kto kocha swój kraj, kocha go wtedy
gdy jest dobrze, ale i wtedy gdy nie idzie.


zachęcamy do obserwowania

https://www.facebook.com/profile.php?id=100063551561747