Macedońska droga na Euro

Macedonia Północna. Kraj, który dla statystycznego Kowalskiego kojarzy się z Aleksandrem Wielkim, konfliktem na arenie międzynarodowej o nazwę państwa z sąsiadami z Południa. Miejsce, które staje się coraz popularniejszym celem wyjazdów wakacyjnych ze względu na bogactwo zabytków i walory naturalne Jeziora Ochrydzkiego. Dla kibiców piłkarskich jest to ojczyzna wybitnego Gorana Pandeva, który zdecydowaną większość swojej kariery spędził we włoskiej Serie A, czy też zdobywcy Pucharu Europy z Crveną zvezdą Belgrad – Darko Pančeva. Dla fanów naszej rodzimej Ekstraklasy – kraj kojarzący się z obrosłym legendą blamażem GKSu Katowice w pucharowym starciu przeciwko Cementarnicy Skopje, Panče Ḱumbevem w barwach Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i Legii Warszawa, obrońcą Polonii Warszawa i Zagłębia Lubin Aleksandarem Todorovskim, czy Ivanem Tričkovskim, byłym skrzydłowym APOELu Nikozja, który miał stać się zbawcą obecnego mistrza Polski. W ostatnim czasie macedońska kadra narodowa osiągnęła największy sukces w swej historii – udało się jej awansować do fazy grupowej Euro 2020. W dzisiejszym artykule chciałbym przybliżyć Wam nieco informacji poświęconych zarówno historii najnowszej tego kraju, ale przede wszystkim kadry narodowej Macedonii Północnej. Serdecznie zachęcam do lektury!

Najnowsza historia Macedonii

W referendum, które odbyło się 8 września 1991 roku aż 95,26% społeczeństwa opowiedziało się za niepodległością Macedonii. Została ona proklamowana 25 grudnia 1991 roku. Na terenie Macedonii ulokowane były jednostki pokojowe ONZ, które spodziewały się reakcji takiej jak przeciwko Chorwatom i Bośniakom. Władze w Belgradzie nie zdecydowały się jednak na interwencję podobną do tej w Bośni i Hercegowinie i Chorwacji. Dlaczego? Wiele wskazuje na to, że władze w Belgradzie uznały, że są to tereny w głównej mierze rolnicze, bez dostępu do złóż wartościowych zasobów naturalnych, które w przyszłości, ze względu na wielokulturowość, mogą stanowić źródło kolejnego konfliktu. W 1992 roku Federalna Republika Jugosławii nawiązała stosunki dyplomatyczne z Macedonią, jedyną republiką, która w rozpadzie Jugosławii uzyskała suwerenność bez rozlewu krwi. Pierwszym prezydentem Macedonii został Kiro Gligorov, wiekowy działacz komunistyczny, który od proklamowania niepodległości Macedonii pełnił swoją funkcję do roku 1999. W 1995 roku w Skopje miał miejsce zamach terrorystyczny, którego celem był Kiro Gligorov. Macedoński prezydent na skutek zamachu stracił wzrok w jednym oku, zaś ofiarami zamachu stali się jego kierowca i przypadkowy przechodzień.

Rozlew krwi na terenie Macedonii miał miejsce dekadę po ogłoszeniu przez nią niepodległości. W trakcie wojny w byłej Jugosławii na teren Macedonii przybyło kilkaset tysięcy ludzi, uciekając przed konfliktem zbrojnym lub fatalnymi warunkami bytowymi na terenie Kosowa. Przekraczało to znacznie macedońskie możliwości w zakresie przyjęcia uchodźców z krajów byłej Jugosławii. Macedończycy bardzo obawiali się wpływu kilkuset tysięcy uchodźców na i tak dość niepewną strukturę etniczną nowego państwa na mapie Europy. W 2001 roku Macedończycy zawarli umowę graniczną pomiędzy Federacyjną Republiką Jugosławii, która nie umożliwiała tak łatwego przekraczania granic między oboma krajami przez albańskich uchodźców. Doprowadziło to do wybuchu zbrojnego powstania przeciwko macedońskiej władzy na terenach, gdzie większość stanowili Albańczycy. Niemniej, ataków na ludność macedońską dopuszczano się również w poprzednich latach. Odpowiadała za nie w głównej mierze Armia Wyzwolenia Narodowego, nazywana również macedońską UÇK (Armia Wyzwolenia Kosowa – przyp. red.). Armia Wyzwolenia Narodowego była wspierana militarnie przez jednostki z Kosowa. Doprowadziło to do albańskiego powstania przeciwko władzom w Skopje. Terenem walk stały się ziemie północnej Macedonii – w okolicach granicy z Federacyjną Republiką Jugosławii i ówczesnym okręgiem autonomicznym Kosowo, blisko Kumanowa i Tetowa. Niestety, oddziały Armii Wyzwolenia Kosowa dopuściły się czystek etnicznych na terenie Macedonii. W odwecie palono muzułmańskie świątynie. W walkach, które wynikły na skutek powstania Albańczyków zginęło łącznie kilkaset osób. Konflikt zakończył się w sierpniu 2001 roku podpisaniem porozumień w Ochrydzie, na mocy których język albański stał się językiem urzędowym w gminach, w których społeczność albańska przekracza 20% całości, Albańczycy zostali uznani za naród równoprawny Macedończykom, a także zwiększono kompetencje władz lokalnych.

Jeden ze zniszczonych meczetów w Macedonii Północnej, fot. źródło właśne

Konflikt grecko-macedoński

W ostatnich latach dość dużym echem odbił się konflikt Macedończyków z południowym sąsiadem – Grecją. Spór ten dotyczył nazwy państwa macedońskiego. W prawie międzynarodowym była jugosłowiańska republika przedstawiana była jako Macedonia lub w pełnej nazwie „Była Jugosłowiańska Republika Macedonii” (FYROM). Od samego początku budziło to ogromny sprzeciw Greków, których część kraju stanowią tereny historycznej Macedonii z czasów starożytności. Macedończycy podnosili zaś argument dyskryminacji ich mniejszości narodowej na terenie Grecji. W polityce międzynarodowej Grecy starali się izolować Macedończyków i uniemożliwiać zawarcie traktatu akcesyjnego z Unią Europejską oraz dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mimo tego, że w roku 1995 zawarto początkowe porozumienie – stosunki między oboma krajami pozostawały napięte. W ich efekcie Macedonia została przyjęta do Rady Europy oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku w stolicy Macedonii stanęły monumentalne pomniki nawiązujące do Aleksandra Wielkiego i innych znanych postaci historycznych. Był to skutek rządów prawicy, która poprzez pomniki bohaterów chciała skonsolidować macedoński naród. To spotykało się ze zdecydowanym sprzeciwem nie tylko Greków, ale także Bułgarów. Ostatecznie w czerwcu 2018 roku oba państwa doszły do porozumienia. [ZDJĘCIE 2] Macedoński premier – Zoran Zaew ogłosił, że władze byłej republiki Jugosławii zgodziły się na zmianę nazwy państwa na Republikę Macedonii Północnej. Porozumienie przyjęły parlamenty obu krajów. Dzięki porozumieniu się z Grekami, Macedonia Północna stała się członkiem NATO oraz rozpoczęła negocjacje akcesyjne do Unii Europejskiej.

Prezydent Macedonii Północnej Zoran Zaew i premier Grecji Aleksis Tsipras, fot. wiadomosci.onet.pl

Jak szło Macedończykom przez ostatnie dekady?

Republika Macedonii została członkiem FIFA i UEFA w 1994 roku, nieco ponad 2 lata po ogłoszeniu niepodległości od Jugosławii. Pierwszymi rozgrywkami do jakich mogli zakwalifikować się Macedończycy było Euro 1996. Pierwsze historyczne punkty w eliminacjach zespół z Bałkanów zdobył już w pierwszej kolejce remisując 1:1 z obrońcą tytułu Mistrza Europy – reprezentacją Danii. W czwartej rundzie spotkań Macedończycy odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w oficjalnym meczu pokonując bardzo pewnie Cypr aż 3:0. Wcześniej udało się też zremisować w wyjazdowym spotkaniu z Belgią. Początek eliminacji był dla debiutantów naprawdę udany, w 4 meczach Macedończycy zdobyli 5 punktów. Spotkania z 1995 roku były jednak mniej udane. Zespół z Bałkanów w 6 kolejnych spotkaniach odniósł tylko 2 remisy z rywalami, których powinni pokonać – Armenią i Cyprem. Porażki z Hiszpanią, Danią i Belgią były spodziewane – (choć wynik 0:5 z Belgią może zawstydzać), o tyle porażka u siebie z Ormianami była niespodzianką. Ostatecznie, Macedonia zajęła 4 miejsce w grupie z bilansem 7 punktów w grupie.

Kolejne eliminacje – do Mistrzostw Świata 1998 poszły Macedończykom nieco lepiej. Zdecydowanym faworytem grupy była Rumunia, która w 10 meczach wygrała 9 razy i tylko raz zremisowała. Pozostałymi rywalami zespołu z Bałkanów byli Irlandczycy, Litwini, Islandczycy oraz Liechtenstein. W 10 spotkaniach Macedończycy zdobyli 13 punktów i zajęli 4 miejsce w grupie. Dwukrotnie pokonali Liechtenstein – 3:0 u siebie i aż 11:1 w spotkaniu wyjazdowym, co do dziś stanowi największe zwycięstwo w historii reprezentacji Macedonii Północnej. Macedończycy pokonali także Islandię i Irlandię, a w drugim meczu przeciwko Islandczykom odnieśli remis. Niestety, awans do drugiej rundy eliminacji uniemożliwiły Macedończykom dwie porażki z Litwą. W przypadku dwóch wygranych to była jugosłowiańska republika zajęłaby drugie miejsce w grupie i walczyła o awans na światowy czempionat w barażach.

Grupa eliminacyjna do Euro 2000 była grupą pełną politycznych podtekstów. Dlaczego? Oprócz Irlandii, Malty i Macedończyków, grały w niej bowiem reprezentacje Chorwacji oraz Jugosławii. W meczach z zespołami z Bałkanów Macedończycy zdobyli tylko 1 punkt. Zremisowali spotkanie domowe z Chorwacją, zaś wyjazdowe i 2 mecze z Jugosławią przegrali. Ponadto, odnieśli 2 zwycięstwa z Maltą i zdobyli 1 punkt w dwumeczu z Irlandią. W ośmiu meczach zdobyli 8 punktów i kolejny raz uplasowali się na 4 miejscu w grupie. Niemniej awans na Euro 2000 byłby ogromną niespodzianką – grupa ósma eliminacji była bowiem bardzo trudna.

Sporym zawodem były eliminacje do Mistrzostw Świata w Korei i Japonii. 7 punktów w 10 spotkaniach nie jest z całą pewnością wynikiem, który satysfakcjonowałby kibiców zespołu z Bałkanów. Tylko jedna wygrana z Azerbejdżanem, remisy z Mołdawią, Azerbejdżanem i niespodziewany podział punktów w wyjazdowym spotkaniu z Turcją to zdecydowanie za mało, by można było myśleć o awansie na światowy czempionat. Ponadto w ostatnim meczu eliminacyjnym reprezentacja Słowacji zmiażdżyła Macedończyków na ich terenie wygrywając aż 5:0.

Eliminacje Euro 2004 to kolejne niepowodzenie. Macedończycy wygrali tylko z Liechtensteinem na własnym terenie. Z małym księstwem zremisowali także na wyjeździe. Ponadto odnieśli remis w wyjazdowym starciu ze Słowacją, a także osiągnęli historyczny wynik, remisując z Anglią na wyjeździe. Przez pewien moment starcia w Southampton reprezentacja Macedonii nawet prowadziła. Zespół z Bałkanów dwukrotnie przegrał z Turcją oraz odnotowali po jednej porażce z Anglią i Słowacją.

W eliminacjach do Mistrzostw Świata w Niemczech Macedończycy zajęli 5 miejsce w grupie liczącej siedem drużyn. Z jednej strony, zespół z Bałkanów dwukrotnie zremisował z kadrą Holandii, z drugiej zaliczył porażkę i remis z najsłabszym zespołem w grupie – Andorą. Co ciekawe, reprezentacja Macedonii była jedynym zespołem, który był w stanie urwać punkty zwycięzcy grupy – Holandii. Kadra Oranje wygrała pozostałe 10 spotkań, a Macedończycy byli jedynym niepokonanym przez nich zespołem. Dwukrotnie wygrali z Armenią, ale zaliczyli też bardzo wysokie porażki z Finlandią i Czechami. Dziewięć punktów w 12 spotkaniach z całą pewnością nie można uznać za dobry wynik.

Nikt nie spodziewał się również, że Macedończykom uda zakwalifikować się także na Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. Rywalami zespołu z Bałkanów byli bowiem m.in. Chorwaci, Anglicy i Rosjanie. Ostatecznie w 12 meczach Macedonia zdobyła 14 punktów i skończyła rywalizację na 5 miejscu w grupie. W trakcie eliminacji udało im się niespodziewanie pokonać reprezentację Chorwacji. Dwukrotnie wygrali również z Andorą, raz z Estonią i odnotowali 2 remisy – z Estonią i z Anglią. Co ciekawe, remis z Anglią w meczu rozgrywanym na Old Trafford zadecydował o tym, że zespół z Wysp Brytyjskich nie pojechał na Euro 2008. Do drugiego miejsca premiowanego awansem zabrakło im punktu. Na Euro pojechali Chorwaci, którzy wygrali grupę eliminacyjną oraz Rosjanie.

Kilka lat do zapomnienia

Pierwsza połowa drugiej dekady XXI wieku była dla kibiców macedońskiej kadry jeszcze mniej radosna. W eliminacjach do Mistrzostw Świata w RPA zespół z Bałkanów zajął przedostatnie miejsce, wyprzedzając tylko Islandię. W 8 meczach zdobyli 7 punktów wygrywając ze Szkocją, Islandią i remisując z Norwegią. W pozostałych 5 meczach Macedończycy ponieśli porażki z wymienionymi wyżej rywalami oraz dwukrotnie przegrali z późniejszym wicemistrzem świata – Holandią.

W eliminacjach do Mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie Macedończycy powtórzyli wynik z poprzednich eliminacji zajmując przedostatnie miejsce w grupie. Dwie wygrane z Andorą i dwa remisy ze Słowacją i Armenią pozwoliły Macedończykom na zdobycie 8 punktów w 10 spotkaniach. Dwukrotnie przegrali z Rosją i Irlandią, zaś po jednej porażce odnotowali także ze Słowacją i Armenią. Co ciekawe, w rywalizacji w grupie eliminacyjnej bardzo dobrze poradziła sobie Armenia, która w 10 meczach zdobyła aż 17 punktów, zajmując historyczne, 3 miejsce w grupie.

O eliminacjach do Mistrzostw Świata rozgrywanych w Brazylii macedońscy kibice z całą pewnością chcieliby zapomnieć. 7 punktów w 10 meczach i ostatnie miejsce w grupie chluby nie przynosi. Na obronę Macedończyków wspomnieć należy o dość mocnej grupie, pozbawionej europejskich outsiderów. Z zespołem z Bałkanów mierzyły się bowiem Belgia, Chorwacja, Serbia, Szkocja oraz Walia. W starciach eliminacyjnych Macedonia pokonała Walijczyków, Serbów i odnotowała remis z kadrą Szkocji. W pozostałych meczach Macedończycy ponieśli porażki.

O ile we wspomnianych wyżej eliminacjach do światowego czempionatu w Brazylii Macedończycy nie mieli w grupie tzw. europejskich outsiderów, o tyle w eliminacjach do Euro 2016 wydaje się, że nikt nie przewidywał, że Macedonia zajmie ostatnie miejsce w grupie z Luksemburgiem. Zespół z Bałkanów zaliczył też najgorszy występ eliminacyjny w historii jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów. W 10 spotkaniach Macedonia odnotowała zwycięstwo 3:2 z Luksemburgiem i remis 0:0 z Białorusią zdobywając zaledwie 4 punkty. Przez bilans bramek na wyjeździe zajęli oni ostatnie miejsce w grupie – w Luksemburgu przegrali 0:1. W trakcie tych eliminacji macedoński zespół prowadziło dwóch trenerów – Boško Gjurovski, którego zastąpił Ljubinko Drulović. Drulović nie był trenerem zespołu z Bałkanów zbyt długo. Został zwolniony kilka dni po zakończeniu eliminacji. Wówczas też Macedonia uplasowała się na 162 miejscu w rankingu FIFA, co stanowiło najniższą lokatę tego zespołu w historii.

Macedończycy w starciu z piłkarzami z Luksemburga, fot. sportsmole.co.uk

Stopniowy progres aż do największego sukcesu w historii macedońskiej kadry

Po zakończeniu najgorszych eliminacji w historii macedońskiej piłki trenerem zespołu z Bałkanów został Igor Angelovski, były szkoleniowiec Rabotnickiego Skopje. Jako piłkarz występował m.in. w Pelisterze Bitola, Cementarnicy Skopje, Pobedzie Prilep oraz NK Celje.

Igor Angelovski, fot. sport.dziennik.pl

Eliminacje do Mistrzostw Świata w 2018 roku poszły Macedończykom nieco lepiej. W 10 meczach zespół z Bałkanów zdobył 11 punktów i zajął przedostatnie miejsce w grupie. Dwie wygrane Macedończycy odnieśli nad Liechtensteinem, a w trzecim wygranym meczu pokonali Izrael. 2 oczka zdobyli w zremisowanych spotkaniach z Albanią i dość sensacyjnie w wyjazdowym meczu z reprezentacją Włoch. Porażki ponieśli w dwóch spotkaniach z Hiszpanią, a także w meczach z Włochami, Albanią i Izraelem. Liczba punktów i osiągane wyniki były jednak o niebo korzystniejsze niż w poprzednich eliminacjach do wielkiego turnieju.

To było jednak tylko preludium. W grupie eliminacyjnej Euro 2020 zespół z Bałkanów zajął trzecie miejsce w grupie. Lepsi od Macedończyków okazali się tylko Biało-Czerwoni oraz reprezentanci Austrii. W grupowej rywalizacji podopieczni Igora Angelovskiego wyprzedzili Słowenię, Izrael oraz Łotwę.  Macedonia przegrała po dwa spotkania z Polską i Austrią, zaś w pozostałych 6 meczach odnieśli 4 zwycięstwa i dwukrotnie zremisowali. Jeśli chodzi o występy w Lidze Narodów, w pierwszej edycji tych rozgrywek udało im się wygrać jedną z grup dywizji D. W 6 meczach zdobyli aż 15 punktów, odnotowując 5 wygranych i tylko jedną porażkę. Zespół z Bałkanów awansował dywizję wyżej, a także zakwalifikował się do play-offów o awans do zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Europy. W nich w półfinałowym starciu pokonali na własnym terenie reprezentację Kosowa, a w finale rozgrywanym na stadionie w Tbilisi pokonali gospodarzy 1:0, zapewniając sobie historyczny awans do fazy grupowej finałów Mistrzostw Europy. W niej zmierzą się z reprezentacją Holandii, Ukrainy oraz Austrii. Co więcej, Macedonia Północna przez ostatnie 6 lat poprawiła swoje miejsce w rankingu FIFA o blisko 100 pozycji.

Garść rekordów macedońskiej kadry

Wspomniane we wcześniejszej części artykułu zwycięstwo aż 11:1 nad reprezentacją Liechtensteinu w eliminacjach do Mistrzostw Świata we Francji stanowi zdecydowanie najbardziej okazałą wiktorię w historii macedońskiej reprezentacji. Najbardziej dotkliwymi porażkami zespołu z Bałkanów były te pięciobramkowe. Spotkań takich w historii macedońskiej reprezentacji było kilka – z Belgią w roku 1995, Słowacją w październiku 2001 roku, Węgrami miesiąc później i porażka 1:6 z reprezentacją Czech w roku 2005. Jeśli chodzi o rekordy indywidualne – najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Macedonii, jak i zawodnikiem, który zanotował najwięcej występów jest żywa legenda futbolu na Bałkanach – Goran Pandev. Poprzednim rekordzistą jeśli chodzi o liczbę występów był Goce Sedloski, stukrotny reprezentant Macedonii. W przeszłości występował on m.in. w Hajduku Split, Dinamie Zagrzeb, Sheffield Wednesday oraz austriackim SV Matterburg. Po zakończeniu kariery został trenerem, był asystentem trenera reprezentacji Macedonii, a przez krótki okres był nawet osobą pełniącą obowiązki selekcjonera tej kadry. Co ciekawe – jako jedyny szkoleniowiec w historii tej kadry ma 100% zwycięstw pełniąc rolę trenera kadry narodowej. Ponadto prowadził m.in. Vardar Skopje, FK Riga, bośniacki Siroki Brijeg, a w ostatnim czasie był trenerem rezerw Dinama Zagrzeb. Drugim zawodnikiem w klasyfikacji strzelców jest 28-letni napastnik hiszpańskiej Mallorci, Aleksandar Trajkovski, autor 18 trafień w 65 spotkaniach w barwach macedońskiej reprezentacji. Ze względu na mimo wszystko młody wiek (Trajkovski jest młodszy od Pandeva o 9 lat) i zwiększającą się liczbę spotkań rozgrywanych przez kadry narodowe, ma on duże szanse na poprawienie wyniku legendarnego Pandeva, jako że traci do niego 19 trafień.

Petar Miloševski, fot. de.uefa.com

Jeśli chodzi o golkiperów zespołu z Bałkanów najwięcej występów zanotował Petar Miloševski, 59-krotny reprezentant Macedonii. W czasie swojej kariery występował głównie w klubach tureckich – Trabzonsporze, Malatyasporze i Sebatsporze. Przez wiele lat był ponadto zawodnikiem cypryjskiego zespołu Enosis Neon Paralimni. Niestety, bramkarz z rekordową liczbą występów w kadrze zespołu z Bałkanów zginął w wypadku samochodowym w wieku 40 lat podczas powrotu z charytatywnego meczu futsalowego. Samochód prowadzony przez ówczesnego prezydenta macedońskiej federacji piłkarskiej i byłego reprezentanta tego kraju – Ilčo Gjorgioskiego zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z najeżdżającym z przeciwległej strony samochodem dostawczym. Gjorgioski został ranny w wypadku, a Petar Miloševski zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Na jego cześć nazwany został ośrodek treningowy w stolicy Macedonii Północnej, na którym mecze w europejskich pucharach rozgrywała FK Makedonija Gjorče Petrov. [ZDJĘCIE 6]

Ośrodek treningowy im. Petara Miloševskiego, fot. źródło własne

Macedonia znaczy Pandev

Przez ostatnie kilkanaście lat ambasadorem macedońskiego futbolu w świecie był z całą pewnością Goran Pandev. Ojczyznę opuścił w wieku 18 lat i z FK Belasica trafił do jednego z najlepszych włoskich zespołów – Interu Mediolan. W jego pierwszej przygodzie z tym klubem nie rozegrał w jego barwach ani jednego spotkania – wypożyczany był do Spezii i Ancony. Dzięki występom w tym klubom zyskał miano solidnego, ligowego napastnika i przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Lazio Rzym, w ramach wymiany za Dejana Stankovicia, który przeszedł wówczas do drużyny z Mediolanu. Macedończyk z miejsca stał się ważnym punktem zespołu ze stolicy Włoch. W pierwszym sezonie w barwach Lazio wystąpił łącznie w 30 spotkaniach, w których strzelił 4 bramki. Kolejne sezony były jednak znacznie lepsze. Przez kolejne 4 lata w barwach rzymskiego klubu wystąpił w 159 meczach strzelając w nich 60 bramek. Z klubem z Rzymu sięgnął po Puchar Włoch w sezonie 2008/2009. Niestety, przygoda z Lazio zakończyła się skandalem. Pandev, który chciał opuścić rzymską drużynę nie otrzymał zgody na transfer i został przeniesiony do drużyny rezerw, mimo zainteresowania wielu europejskich zespołów i ofert opiewających na kilkanaście milionów Euro. Dopiero po postępowaniu arbitrażowym, władze ligi włoskiej nakazały Lazio rozwiązanie kontraktu z zawodnikiem, który domagał się tego od kilku miesięcy. Runda jesienna sezonu 2009/2010 może zostać z całą pewnością spisana na straty, jako że Pandev nie rozegrał ani jednego spotkania ligowego. Zimą 2010 roku wrócił do swojego pierwszego klubu we Włoszech – Interu Mediolan. To właśnie ten okres należał do najbardziej udanych w karierze macedońskiego napastnika. Z zespołem ze stolicy Lombardii sięgnął po mistrzostwo Italii, dwa Puchary Włoch, Superpuchar Włoch, Ligę Mistrzów oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. W sezonie 2011/12 trafił na wypożyczenie do Napoli, które następnie zdecydowało się na transfer definitywny. W jego barwach zdobył kolejne dwa Puchary Włoch. Następnie na rok wyjechał do Galatasaray Stambuł, a później przeszedł do Genoi, w której występuje do tej pory.

Goran Pandev, fot. fifa.fandom.com

Wiele wskazuje na to, że pierwsza wielka impreza reprezentacji Macedonii Północnej jest ostatnią w karierze Gorana Pandeva. Zapowiedział on bowiem zakończenie kariery po nadchodzących Mistrzostwach Europy 2020. W rozegranym 4.06 spotkaniu towarzyskim przeciwko reprezentacji Kazachstanu, które Macedończycy wygrali bardzo wysoko, bo aż 4:0, Pandev opuścił boisko w 60-tej minucie spotkania. Kibice zespołu z Bałkanów wskazując, że najprawdopodobniej jest to ostatnie spotkanie reprezentacyjne rozegrane na terenie ojczyzny Pandeva, nie kryli ogromnej wdzięczności i wzruszenia w chwili, gdy opuszczał boisko. Pozostaje mieć nadzieję, że macedońskiemu napastnikowi uda się jeszcze bardziej wyśrubować rekord podczas nadchodzących mistrzostw.

W 2010 roku Goran Pandev założył w Macedonii Akademię Piłkarską. Nie można nie wspomnieć o tym, że w macedońskiej Prvej Lidze występuje zespół Akademija Pandeva, będący zespołem seniorskim szkółki, którą założył najlepszy macedoński napastnik w historii. Co ciekawe, jest to obecny klub jednego z zawodników powołanych do szerokiej kadry Macedonii Północnej na Euro 2020 – Marijana Radeskiego. Jest to prawdopodobnie pierwsza tego typu sytuacja w historii europejskiego futbolu. Założyciel szkółki piłkarskiej, z której wykształciła się drużyna występująca w najwyższej klasie rozgrywkowej jest powołany do składu drużyny narodowej, w której u jego boku występuje zawodnik, który reprezentuje barwy klubu nazwanego na cześć kolegi z reprezentacji. Impossible is nothing. 

Znane nazwiska w reprezentacji Macedonii Północnej 

Oprócz legendarnego napastnika trzeba zwrócić uwagę na kilku zawodników macedońskiej reprezentacji. Pewniakiem w bramce zespołu z Bałkanów jest z całą pewnością Stole Dimitrievski, który odnotował do tej pory 42 występy w narodowych barwach. Od blisko dekady występuje w Hiszpanii, początkowo w rezerwach Granady, następnie przez krótki czas awansował do pierwszego zespołu tego klubu. Następnie trafił do Gimnastic Tarragona, a od 2019 roku reprezentuje barwy Rayo Vallecano. O miano numeru dwa w macedońskiej bramce będą walczyć Damjan Sikovski występujący w cypryjskiej Doxie oraz Risto Jankov, piłkarz Rabotnickiego Skopje.

Stole Dimitrievski, fot. worldfootball.net

W formacji defensywnej warto zwrócić uwagę na lewego obrońcę Leeds United – Ezgjana Alioskiego. W tym sezonie Premier Leauge, klubowy kolega Mateusza Klicha był podstawowym zawodnikiem tego zespołu, występując aż w 36 spotkaniach ligowych. Na drugiej flance występuje inny doświadczony reprezentant kraju – Stefan Ristovski, defensor Dinama Zagrzeb. Do mistrza Chorwacji przeszedł zimą tego roku ze Sportingu Lizbona, stając się z miejsca ważnym ogniwem zespołu. W przeszłości występował także m.in. w Rijece oraz Parmie.

Linia pomocy to przede wszystkim były zawodnik Fenerbahce Stambuł, a obecnie gracz włoskiego Napoli – 21-letni Eljif Elmas. Co prawda w ekipie z Neapolu był on w kończącym się sezonie głównie rezerwowym – rozegrał bowiem zaledwie 21% minut, o tyle w kadrze Macedonii stanowi ważną postać. W kadrze na Euro 2020 znajduje się także doświadczony pomocnik Dinama Zagrzeb – Arijan Ademi, który ma za sobą bardzo udany sezon w stołecznym zespole. [Zdjęcie 9] Co ciekawe, na swoim koncie ma on także kilka występów w reprezentacji Chorwacji. Przyszedł bowiem na świat w Chorwacji, w Szybeniku w rodzinie macedońsko-albańskiej. Z Ademim związana jest niestety afera dopingowa – w 2015 roku za stosowanie dopingu został zawieszony aż na 4 lata. Ostatecznie kara została skrócona do dwóch lat, w związku z orzeczeniem, które stwierdziło, że niedozwolone środki nie były przez niego zażywane w sposób świadomy i w połowie roku 2017 wrócił na boiska piłkarskie. Jest on rekordzistą jeśli chodzi o ilość zdobytych trofeów w barwach zespołu ze stolicy Chorwacji, ma także najwięcej występów w europejskich pucharach jako zawodnik Dinama.

Arijan Ademi, fot. sport.tvp.pl

Ciężar zdobywania bramek będzie spoczywał przede wszystkim na trzech zawodnikach – wspomnianym wcześniej Goranie Pandevie, który po zakończeniu Mistrzostw Europy najprawdopodobniej zakończy bardzo udaną karierę piłkarską, drugim strzelcu w historii macedońskiej kadry – Aleksandarze Trajkovskim oraz na bardzo dobrze znanym polskim kibicom byłym zawodniku Legii Warszawa, APOELu Nikozja, a obecnie piłkarzu cypryjskiego AEK Larnaka – Ivanie Trickovskim. W rozegranym 4 czerwca spotkaniu towarzyskim z Kazachstanem były zawodnik Wojskowych wpisał się na listę strzelców. Trickovski znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej – w zakończonym sezonie ligi cypryjskiej w 30 spotkaniach aż 16 razy wpisywał się na listę strzelców.

Na co stać Macedończyków na zbliżającym się czempionacie?

Szanse Macedończyków na awans z grupy są raczej nikłe. Trzeba brać pod uwagę zupełny brak doświadczenia tego zespołu w rozgrywkach rangi Mistrzostw Europy. Reprezentacja Macedonii Północnej była przed losowaniem grup eliminacyjnych zespołem, na który chciała trafić zdecydowana większość uczestników czempionatu Starego Kontynentu. Niemniej w ostatnim czasie zespół z Bałkanów prezentuje się dobrze, co pokazuje nie tylko bardzo pewna wygrana nad reprezentacją Kazachstanu w meczu towarzyskim, czy remis z kadrą Słowenii. Podczas ostatnich spotkań eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze nieznacznie ulegli Rumunom (2:3), wygrali z kadrą Liechtensteinu aż 5:0, a także odnotowali sensacyjne zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu przeciwko reprezentacji Niemiec. Nie można jednak jednoznacznie twierdzić, że turniej skończy się trzema porażkami i zakończeniem udziału w nim już po fazie grupowej. Austriacy i Ukraińcy to z całą pewnością drużyny, z którymi reprezentacja Macedonii Północnej jest w stanie walczyć o dobry wynik. Korzystny rezultat w meczu przeciwko Holandii w Amsterdamie byłby uznany za sensację, ale Macedończycy pokazali już wiosną, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Nie chcąc podchodzić jednak zbyt hurraoptymistycznie – każdy wynik, który będzie inny od odpadnięcia w fazie grupowej trzeba będzie uznać za ogromny sukces dla debiutantów na Mistrzostwach Europy. Pamiętajmy jednak, że sam udział na Euro 2020 jest już dla Macedończyków ogromnym powodem do dumy.

Maciej Miłosz