Jest niedziela, 23 sierpnia. W Macedonii i w samym Skopje znalazłem się zaledwie dwa dni temu po ponad miesięcznej przygodzie w Albanii. W ciągu dnia niesamowity upał, 33 stopnie w cieniu, a tubylcy pochowani w swoich domach, popijają chłodne napoje….
CZYTAJ WIĘCEJ