Co nas czeka w Serbii w sezonie 2020/2021?

Nazwa: LingLong Tire Super Liga Srbije

Liczba drużyn: 20

Beniaminkowie: FK Zlatibor Čajetina, OFK Bačka Bačka Palanka, FK Metalac Gornji Milanovac, FK Novi Pazar.

Aktualny mistrz: Crvena zvezda Belgrad

Zdobywca Pucharu za 2019/20: Vojvodina Nowy Sad

Nowy sezon serbskiej ekstraklasy ruszył 31 lipca, zainaugurowany spotkaniami FK TSC Bačka Topola – Vojvodina Nowy Sad (2:2) oraz Spartak Subotica – FK Zlatibor Čajetina (3:0). Na ten moment mecze odbywają się bez udziału publiczności ze względu na zagrożenie Covid-19, ale powinno się to zmienić w najbliższej przyszłości.

Średnie frekwencje (w ostatnim sezonie):

2019/20 – Cała Superliga: 2 300

Poszczególne kluby:

1. Crvena zvezda – 11 200

2. Partizan – 5 100

3. Vojvodina – 3 300

4. Mačva Šabac – 2 000

5. Radnički Niš – 1 800

Charakterystyka beniaminków: Tutaj możecie przeczytać mój wcześniejszy tekst, w którym przedstawiłem wszystkich beniaminków http://pilkarskie-balkany.pl/beniaminkowie-1-serbia/

Gwiazdy serbskiej ekstraklasy:

Umar Sadiq (Partizan)

Nigeryjski napastnik, który do Partizana przyszedł z AS Romy. Bardzo szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców. Na pierwszy rzut oka może wydawać się nieco niezdarny i czasami marnuje stuprocentowe okazje. Generalnie jednak zachwyca swoimi statystykami. Zeszły sezon zakończył z dorobkiem 17 goli i 17 asyst (wliczając inne rozgrywki)!!!

Seydouba Soumah (Partizan)

Bardzo możliwe, że to najlepszy technicznie piłkarz ligi. Reprezentant Gwinei ma świetny przegląd pola. Potrafi rozerwać linie defensywną przeciwnika swoimi niekonwencjonalnymi dryblingami, które ma opanowane do perfekcji. Jego sporym atutem są też strzały z dystansu.

Bibras Natho (Partizan)

Doświadczony reprezentant Izraela zachwyca w Serbii elegancką grą i fantastycznie wykonywanymi stałymi fragmentami gry. Wykonywane przez niego rzuty wolne często są ozdobą Superligi. Gdy jest na boisku to reguluję grę Partizana i kontroluje cały środek pola.

Aleksandar Katai (Crvena zvezda)

Serb, który jeszcze niedawno grał w Chicago Fire od pierwszych kolejek pokazuje swoje wspaniałe umiejętności. Jego styl gry jest bardzo efektowny i obrońcy mają z nim zawsze wielkie problemy. Kapitalnie asystuje kolegom i potrafi stworzyć groźną okazję z każdej sytuacji.

El Fardou Ben (Crvena zvezda)

Wiele osób w Serbii uważa, że Ben jest najlepszym obcokrajowcem w najnowszej historii Zvezdy. Może występować na dwóch pozycjach, napastnika i skrzydłowego. Nie ważne gdzie gra, bo ma taki nos do zdobywania bramek, że wychodzi mu to niezależnie od zajmowanej pozycji na boisku. Pomimo niskiego wzrostu bardzo dobrze radzi sobie w walce fizycznej i zdarza mu się nawet zdobywać bramki głową.

Nenad Lukić i Vladmir Silađi (TSC Bačka Topola)

Połączyłem tych dwóch kapitalnych napastników, gdyż po pierwsze grają w jednym klubie. Po drugie stworzyli jeden z najlepszych duetów jaki widziała liga serbska w ostatnim czasie. Po trzecie obaj byli królami strzelców zeszłego sezonu. Na koniec rozgrywek 19/20 mieli po 16 bramek. Potrafią zdobywać gole na wszelakie sposoby. Współpracują wzorowo i nie szukają jakichś skomplikowanych kombinacji. Gdy są w okolicy bramki przeciwnika po prostu strzelają. I trzeba przyznać wychodzi im to świetnie. Lukić jest bardziej siłowym zawodnikiem, a Silađi raczej przoduje w technice. Obaj jednak są bardzo wyważonymi napastnikami i ich umiejętności wpasowałyby się w wizję praktycznie każdego trenera.

Filip Stevanovic, foto. MV

Wschodzące talenty:

Filip Stevanović (Partizan), 2002

Bezsprzecznie największy obecnie talent w Serbii. Urodzony w 2002 roku skrzydłowy mimo swojego wieku gra bez żadnych kompleksów i potrafi mijać obrońców przeciwnika jak tyczki. W momentach, gdy Partizanowi nie idzie potrafi brać odpowiedzialność na siebie. Do perfekcji ma opracowane zejścia ze skrzydła do środka i w taki sposób strzelił już parę bramek. Pełnoletni będzie dopiero 25 września, a mimo to ma już 9 goli w seniorskiej piłce. Już od jakiegoś czasu znajduje się na celowniku klubów z lig TOP5. Pewne jest, że za jego transfer Partizan zgarnie ponad 10 mln euro (mówi się nawet o 15 mln euro). Filip jest często porównywany do Dejana Savićevića. Moim skromnym zdaniem w przyszłości może nawet przebić legendę Serie A. Serbia jest krajem, gdzie perełki są wszędzie, ale Filip jest absolutnie wyjątkowym, unikatowym przypadkiem.

Željko Gavrić (Crvena zvezda), 2000

Dopiero od pół roku występuje w seniorskiej drużynie, ale zdążył już pokazać swój wielki talent. Obserwuje go wiele klubów z Serie A. Chłopak ma unikalną technikę. Grając jako skrzydłowy imponuje świetnymi dośrodkowaniami ale równie dobrze wychodzą mu indywidualne akcje.
Możecie przeczytać tekst przygotowany przez Justynę Krupę o Gavriciu.

Veljko Nikolić (Crvena zvezda), 1999

21 latek ma cechy prawdziwej „10”. Tacy pikarze zdarzają się już bardzo rzadko. Oglądanie jego eleganckiej gry jest dużą przyjemnością. Nie boi się uderzyć z dystansu i często mu to wychodzi. Ma zmysł do gry kombinacyjnej i jego obecność na boisku zawsze martwi obrońców drużyn przeciwnych.

Dejan Zukić ( Vojvodina), 2001

Kolejny zawodnik z diamentową techniką. Jego zwody są bardzo widowiskowe, ale przede wszystkim skuteczne. Jest bardzo szybki z piłką przy nodze i gdy jest w pełnym biegu to zatrzymanie go wymaga wielkiego wysiłku. Mimo młodego wieku, ma już spore doświadczenie na poziomie SuperLigi. W wieku 19 lat rozegrał już 44 mecze w serbskiej ekstraklasie!!!

Mirko Topić (Vojvodina), 2001

Kolejny wielki talent, który wyszedł z akademii Vojvodiny. Mirko ma wszystkie cechy dobrej „8”. Daje zespołowi bardzo wiele zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Ma dobre warunki fizyczne, jest silny i walka ciałem jest zdecydowanie jednym z jego największych atutów. Nie przeszkadza mu to w byciu dynamicznym. Ma wielką łatwość w kreowaniu kolegom okazji strzeleckich, szczególnie za pomocą podań prostopadłych za linię obrońców rywala.

Wspaniałą akademię pełną młodych diamentów ma także Čukarički. Klub ten opiera swoją filozofię na dawaniu szans nastolatkom i sprzedawaniu ich, najczęściej zagranicę. Ostatnim przykładem jest Slobodan Tedić, który został kupiony przez Manchester City. Aktualnie najciekawszymi talentami w Čukaričkim są: Đorđe Petrović (1999, bramkarz), Dimitrije Kamenović (2000, lewy obrońca), Stefan Kovač (1999, środkowy pomocnik), Milutin Vidosavljević (2001, skrzydłowy), Milan Savić (2000, skrzydłowy).

Polskie akcenty: Niestety aktualnie w lidze serbskiej nie gra żaden Polak, a przypomnę, że w przeszłości mieliśmy dwóch rodaków biegających po serbskich boiskach. Grzegorz Bronowicki zakładał koszulkę Crvenej zvezdy, a Tomasz Rząsa reprezentował Partizan (został wybrany przez kibiców do najlepszej XI Partizana złożonej z zagranicznych piłkarzy) . W Superlidze gra jednak kilku zawodników, którzy w przeszłości występowali w Ekstraklasie.

Nikola Leković ex. Lechia Gdańsk, obecnie Napredak Kruševac

Mile Savković ex. Jagiellonia, obecnie Spartak Subotica

Srđan Spiridonović ex. Pogoń Szczecin, obecnie Crvena zvezda

Justas Lasickas ex. Jagiellonia, obecnie FK Voždovac

Przewidywania na sezon 2020/2021: Mistrzem będzie na 99,9 % Crvena zvezda. Nie chce tu wchodzić w sprawy pozasportowe, ale niestety one odgrywają tu dużą rolę. Jeżeli chodzi o wicemistrzostwo to Partizan może mieć poważnego rywala w postaci Vojvodiny Nowy Sad. W czołówce powinny być takie zespoły jak TSC Bačka Topola, Spartak Subotica czy Čukarički.

Czarny koń sezonu 2020/21: Spartak Subotica

Trener Nenad Lalatović

Koloryt ligi, czyli co trzeba mieć na względzie, gdy śledzi się serbską Superligę:

Boiskowe awantury i kłótnie trenerów przy linii są codziennością.

– Praktycznie wszyscy szkoleniowcy są wybuchowi i skoczą za swoimi piłkarzami w ogień.

– Superliga jest w ścisłej europejskiej czołówce jeżeli chodzi o liczbę czerwonych kartek i rzutów karnych.

– Serbskie kluby specjalizują się w pisaniu oświadczeń na temat sędziowania. Czasem dotyczy to nawet meczu przeciwnika. Już po pierwszej kolejce Crvena zvezda wysłała do Serbskiego Związku Piłki Nożnej pismo krytykujące sędziego Grujića za podyktowanie rzutu karnego dla Partizana w spotkaniu z Napredakiem Kruševac. Vojvodina z kolei zażądała, aby sędzia Novak Simović już nigdy nie sędziował ich meczów. To wszystko z powodu jednego rzutu karnego…

– Wojna pomiędzy Zvezdą, a Partizanem rozgrywa się na wszystkich możliwych płaszczyznach. Co jakiś czas działacze obu klubów wysyłają sobie „pozdrowienia” za pomocą mediów.

– Najbardziej atrakcyjną piłkę w Serbii gra Čukarički.

– W tym sezonie spadnie aż 6 zespołów. Walka o utrzymanie zapowiada się pasjonująco.

– Aż 5 klubów Superligi pochodzi z miejscowości, które mają poniżej 20 000 mieszkańców. Najmniejsza jest Čajetina (4 000) gdzie siedzibę ma beniaminek FK Zlatibor.

Przemek Siemieniako